Polecam szczególnie osobom, które poszukują odpowiedzi na istotne pytania dotyczące wiary na drodze rozważań intelektualnych. Książka pokazuje, że rozum i logika nie stoją w sprzeczności z wiarą, myślę, że może być również pomocą w obronie wiary chrześcijańskiej w rozmowach z ludźmi niewierzącymi czy poszukującymi. Traktuje również o innych religiach zestawiając najbardziej istotne różnice związane z różnymi "duchowymi" drogami. Jest napisana językiem akademickim, jednak bardzo przystępnym i rzeczowym. Inspirowana jest twórczością C.S. Lewisa, G.K. Chestertona, Petera Kreefta i wielu innych. Na końcu autor podaje dość obszerną listę zalecanych lektur.
Andrzej Jurga | Montreal:
Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Nawet, jeśli pewne sprawy człowiek ma już ułożone i przemyślane i wydaje się, że nic nie może go zaskoczyć, to jednak każdy dzień jest pełen niespodzianek i odkryć, a książka Jacka Bacza bardzo w tych odkryciach pomaga. Porusza wiele różnych elementów, które złożone razem tworzą z odpowiedniej perspektywy bardzo przejrzysty obraz.
Zgadzam się z autorem, że "wszystko" przemawia za wiarą i wystarczy tylko chcieć; otworzyć oczy, spojrzeć dookoła, zastanowić się — i już. Wydawałoby się, że to takie proste. A jednak, tyle ludzi czuje zupełnie odwrotnie, kiedy brakuje tego specjalnego elementu, tej "łaski wiary”, która powoduje, że człowiek widzi te same sprawy inaczej. Bo przecież bez pomocy Ducha Świętego nie możemy powiedzieć, że Panem jest Jezus.
Gratuluję autorowi tej zajmującej pozycji.
Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Nawet, jeśli pewne sprawy człowiek ma już ułożone i przemyślane i wydaje się, że nic nie może go zaskoczyć, to jednak każdy dzień jest pełen niespodzianek i odkryć, a książka Jacka Bacza bardzo w tych odkryciach pomaga. Porusza wiele różnych elementów, które złożone razem tworzą z odpowiedniej perspektywy bardzo przejrzysty obraz.
Zgadzam się z autorem, że "wszystko" przemawia za wiarą i wystarczy tylko chcieć; otworzyć oczy, spojrzeć dookoła, zastanowić się — i już. Wydawałoby się, że to takie proste. A jednak, tyle ludzi czuje zupełnie odwrotnie, kiedy brakuje tego specjalnego elementu, tej "łaski wiary”, która powoduje, że człowiek widzi te same sprawy inaczej. Bo przecież bez pomocy Ducha Świętego nie możemy powiedzieć, że Panem jest Jezus.
Gratuluję autorowi tej zajmującej pozycji.
Anna Wojna | Sądeczanin:
Dobrze jest wiedzieć w co i dlaczego wierzymy. Rozum, logika i nauka nie są zagrożeniem, mają służyć prawdzie. Z ich pomocą można całkiem inaczej spojrzeć na Ewangelię, na inne religie, na historię Kościoła i tzw. trudne tematy dotykające etyki chrześcijańskiej. Dlaczego warto podjąć ten trud?
"Są ludzie, którzy wierzą w Boga – pisze autor - są inni, którzy w Boga nie wierzą. Jedni i drudzy nie mogą na raz mieć racji, a ci, którzy się mylą, muszą mylić się w sposób fundamentalny. Bowiem mylić się co do Boga, znaczy mylić się co do wszystkiego."
Dobrze jest wiedzieć w co i dlaczego wierzymy. Rozum, logika i nauka nie są zagrożeniem, mają służyć prawdzie. Z ich pomocą można całkiem inaczej spojrzeć na Ewangelię, na inne religie, na historię Kościoła i tzw. trudne tematy dotykające etyki chrześcijańskiej. Dlaczego warto podjąć ten trud?
"Są ludzie, którzy wierzą w Boga – pisze autor - są inni, którzy w Boga nie wierzą. Jedni i drudzy nie mogą na raz mieć racji, a ci, którzy się mylą, muszą mylić się w sposób fundamentalny. Bowiem mylić się co do Boga, znaczy mylić się co do wszystkiego."
Przeczytaj całą recenzję
Mika | Portal "Recenzje młodzieżowe":
http://recenzje-mlodziezowe.blogspot.ca/2014/03/przez-rozum-do-wiary-jacek-bacz-recenzja.html
Te słowa św. Tomasza z Akwinu stają się dla czytelnika zaproszeniem do rozważań nad korelacją rozumu i wiary. A sam autor zaznacza, że gdyby go zapytano, dlaczego napisał tę książkę, odpowiedziałby pewnie, że jest to książka, którą powinien przeczytać, kiedy miał 25 lat. – Powiedziałbym to z premedytacją, ponieważ wiem dobrze, że w owym czasie nie sięgnąłbym po tego typu lekturę, nawet gdyby wpadła mi w ręce: nie pozwalał na to stan mojego umysłu - podkreśla.
Mika | Portal "Recenzje młodzieżowe":
http://recenzje-mlodziezowe.blogspot.ca/2014/03/przez-rozum-do-wiary-jacek-bacz-recenzja.html
Tygodnik Echo Katolickie:
„Widzę, ponieważ świeci słońce. Lecz kiedy zamknę oczy, przestaję widzieć. Winne temu nie jest słońce - to moja wina, ponieważ zamknąwszy oczy sprawiam, że światło słońca do mnie nie dociera”.Jedynym uzasadnionym powodem, aby w cokolwiek wierzyć, jest prawdziwość tego, w co się wierzy. Ludzie, którzy wiedzą, dlaczego wierzą, nie przestaną wierzyć z dnia na dzień.
Te słowa św. Tomasza z Akwinu stają się dla czytelnika zaproszeniem do rozważań nad korelacją rozumu i wiary. A sam autor zaznacza, że gdyby go zapytano, dlaczego napisał tę książkę, odpowiedziałby pewnie, że jest to książka, którą powinien przeczytać, kiedy miał 25 lat. – Powiedziałbym to z premedytacją, ponieważ wiem dobrze, że w owym czasie nie sięgnąłbym po tego typu lekturę, nawet gdyby wpadła mi w ręce: nie pozwalał na to stan mojego umysłu - podkreśla.
„Przez rozum do wiary” to zapis zmagania się autora z pytaniami: czy wiedza może prowadzić do Boga? Czy intelektualne poszukiwania utwierdzają wiarę? Czy chrześcijaństwo daje się obronić argumentami logicznymi i naukowymi? W efekcie powstała książka o charakterze osobistej obrony wiary przed zarzutami o nieracjonalność, absurdalność czy fikcyjność. Autor podejmuje również kwestie moralne, w tym etyki seksualnej. Prezentuje własne ich rozumienie i uzasadnienie w oparciu o naukę Kościoła. Dodatkowo w ciekawy sposób tłumaczy postrzeganie Jezusa przez inne religie: judaizm, islam czy buddyzm.